Syndrom sztokholmski to zjawisko psychologiczne, w którym ofiara zaczyna odczuwać sympatię i solidarność wobec swojego prześladowcy. W tym artykule omówimy przyczyny powstawania syndromu sztokholmskiego, jego objawy oraz metody leczenia
Syndrom sztokholmski – to trzeba wiedzieć
Syndrom sztokholmski, znany także jako patologiczne przywiązanie, traumatyczna więź lub paradoksalna wdzięczność, to szczególny rodzaj więzi, która może pojawić się między ofiarą a jej prześladowcą. Są jeszcze inne nazwy: osobowość zależna, syndrom bitej kobiety, syndrom maltretowanego małżonka, mentalność Sambo.
Ten syndrom występuje w ekstremalnych sytuacjach, takich jak porwanie, uwięzienie, przebywanie w sekcie, mobbing, kazirodztwo, przemoc domowa, znęcanie się nad dziećmi. Sprawcą może być zarówno przestępca, jak i członek rodziny czy przełożony w pracy. Syndrom ten wynika z reakcji na silny stres i prób wywołania współczucia u oprawcy.
Mechanizmy powstawania tego syndromu często odnoszą się do psychoanalizy, mówiąc o nieświadomych mechanizmach obronnych ego, regresji oraz identyfikacji z agresorem. Ofiara, będąc całkowicie zależna od oprawcy, podobnie jak dziecko od opiekuna, zaczyna odczuwać wobec niego pozytywne uczucia, co jest mechanizmem przetrwania.
Jedna z teorii sugeruje, że głębokie przekonania o sprawiedliwości świata, wpływają na reakcje ofiary. Wierząc, że świat jest sprawiedliwy, ofiara może uznać, że zasłużyła na swoje cierpienie. Prowadzi to do adaptacji do sytuacji i okazania sympatii agresorowi.
Psychologiczne mechanizmy, takie jak efekt huśtawki emocjonalnej, norma wzajemności oraz redukcja dysonansu poznawczego, również odgrywają rolę. W sytuacji syndromu sztokholmskiego sprawca często okazuje ofierze pewną uprzejmość, co może dodatkowo wzmocnić więź między nimi.
Objawy syndromu sztokholmskiego to między innymi:
- Pozytywne uczucia wobec oprawcy.
- Niechęć do zmiany sytuacji, np. do ucieczki.
- Zaprzeczanie doznanej krzywdzie.
- Podzielanie poglądów oprawcy.
- Usprawiedliwianie działań oprawcy.
Przemoc emocjonalna stosowana przez sprawcę, prowadzi do „prania mózgu” i utraty poczucia własnej wartości przez ofiarę, która staje się bezwolnym narzędziem w rękach agresora.
Syndrom sztokholmski w różnych kontekstach
Związki miłosne
W toksycznych związkach, gdzie jeden partner jest dominujący i stosuje przemoc, ofiara może bronić swojego kata. Czynniki sprzyjające to uzależnienie ekonomiczne, przekonania religijne, kulturowe oraz psychologiczne, takie jak wyuczona bezradność i dysonans podecyzyjny.
Rodzina
W rodzinach syndrom sztokholmski może dotyczyć kobiet i dzieci, które są ofiarami przemocy psychicznej lub fizycznej ze strony męża lub ojca. Ofiara, będąc słabsza fizycznie i psychicznie, często nie widzi wyjścia z sytuacji i stara się przypodobać oprawcy – wierząc, że to jedyny sposób na przetrwanie.
Miejsce pracy
W pracy syndrom sztokholmski może wystąpić, gdy przełożony stosuje mobbing wobec podwładnego. Ofiara usprawiedliwia zachowanie oprawcy, często z obawy przed utratą pracy lub z powodu psychicznych predyspozycji, które utrwalają toksyczną relację.
Leczenie syndromu sztokholmskiego
Osoby z syndromem sztokholmskim wymagają pomocy psychiatry i psychologa, podobnie jak osoby z zespołem stresu pourazowego (PTSD). Leczenie obejmuje zakończenie toksycznej relacji oraz psychoterapię, zwłaszcza metodą psychodynamiczną, która pomaga zrozumieć i przepracować traumy z przeszłości. Wsparcie rodziny i przyjaciół jest również kluczowe.
Syndrom sztokholmski jest skomplikowanym zjawiskiem psychologicznym, które wymaga zrozumienia i odpowiedniego leczenia. Kluczowe jest rozpoznanie objawów i zapewnienie ofiarom wsparcia, aby mogły uwolnić się od toksycznych relacji i zacząć zdrowieć.
Syndrom sztokholmski: (c) Satyryczny.com / GT
Zobacz też:
> Praca detektywa
>