Jeszcze nie przebrzmiała w ciumkowskich domach radośnie śpiewana kolęda Bóg się rodzi, gdy w ostatnim dniu 2015 roku przyszedł na świat tysięczny bobas. Mini-Ciumkowianin (bo to ON, nie ONA) był jak na swój wiek przystojny: 54 centymetry wzrostu i 3,55 kg wagi, co z radością oznajmił Urząd Miejski.

Podążający za kometą trzej królowie niosący mirrę, kadzidło i złoto, nie doszli jeszcze do stajenki, gdy ciumkowska władza uczciła wspomniany wyżej fakt wręczeniem szczęśliwym rodzicom berbecia ubrankami, paczką pieluszek oraz grzechotką.

Okrągła liczba 1000 jak na ciumkowskie warunki jest czymś wyjątkowym, także ze względu na to, że co dziesiąty mieszkaniec gminy (jest ich blisko 10 tysięcy) przyszedł na świat właśnie w Ciumkowie, i to w tak ekspresowym tempie. Aby uświadomić sobie ogrom przyrostu ciumkowskiej ludności w 2015 r., wyobraźmy sobie cztery rzędy po 250 mam, pchających dziecięce wózki. I jeszcze wyobraźmy sobie liczbę decybeli, gdyby na znak wszystkie te szkraby zaczęły wyć (pardon, płakusiać). Rekord Guinnessa rodem z Ciumkowa murowany i pisaliby o nim na wszystkich kontynentach świata. Kto wie, może kiedyś Ciumków prześcignie w liczbie mieszkańców metropolię nowojorską?

Gdybym był sporo młodszy niż jestem, nowemu Ciumkowianinowi najbardziej zazdrościłbym wspomnianej darowizny w postaci grzechotki, która (zapamiętajcie, to mój pomysł!) winna za rok trafić na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jestem pewien, że chętnych na zakup instrumentu zgłosi się masa chętnych, którym serce urosło na wieść o ciumkowskim tysięczniku. Piszę o grzechotce, bo zakładam że jednorazowe pieluszki do kolejnej edycji owsiakowej imprezy stanie nienaruszonym raczej nie doczekają.

Ciumkowianie na pewno pracują już w swych alkowach nad osiągnięciem kolejnego rekordu, bo jak się dowiedziałem, oglądalność wieczornych Wiadomości TVP od chwili ustanowienia ciumkowskiego rekordu spada na łeb, na szyję. A to, że w obecnym roku czeka nas kolejny rekord, jest bardziej pewne niż 2 x 2 = 4. Tym bardziej, że rząd uruchamia obiecany program 500+ dla tych, którzy planują drugiego i trzeciego malca w rodzinie (oraz kolejnych). To dobra wiadomość także dla mieszkańców Ciumkowa, bo dzięki 500 PLN co miesiąc, rodzenie dzieci stanie się nie mniej rozkoszne, niż praca nad ich stworzeniem.

Dzieci w (c): Satyryczny.com / Szczepan Sadurski

Satyryk z Warszawy, który pomiędzy kolejnymi wyjazdami artystycznymi w świat (ostatnio USA i Australia), śledzi oraz komentuje dla naszej redakcji najciekawsze wydarzenia w Ciumkowie

Felieton ukazał się w 2015 r. w jednym z tygodników lokalnych. Nazwa miasta i nazwiska zostały zmienione.