Mega świńskie żarty na poprawę humoru. Dobre kawały erotyczne, ale na poziomie. Najlepsze dowcipy dla dorosłych
Spis treści:
Dziewczyna w ciąży
Wsiada wesoła 18—latka do tramwaju i widząc, że wszystkie miejsca siedzące są zajęte, mówi:
— Bardzo państwa przepraszam, czy mógłby mi ktoś ustąpić miejsca? Bardzo źle się czuję, jestem w ciąży.
Nikt nie chce ustąpić dziewczynie miejsca, ale już po chwili wstaje z siedzenia 80—letnia babcia i ustępuje jej miejsca. Gdy dziewczyna usiadła, babcia pyta:
— Pani od dawna w ciąży?
— Oj, babciu, chyba z 15 minut, jeszcze mi się nogi trzęsą.
Kelner i gratisowe drinki
Przychodzi do knajpy facet i mówi do kelnera:
— Setka i zakąska!
Kelner przynosi, gość wypija, przekąsza i mówi do kelnera:
— Chciałbym zapłacić.
Kelner na to:
— Nic pan nie płaci, na koszt firmy.
Nazajutrz facet znów przyszedł, zamówił dwie setki i zakąskę. Chciał zapłacić, ale kelner znów powiedział, że to na koszt firmy. Facet wybrał się więc w niedzielę z całą rodziną do tej restauracji. Zjedli wykwintny obiad, po obiedzie dzieci zjadły deser, małżonka wypiła wino, a on zamówił pół litra. Kiedy przyszło do płacenia, kelner odmawia przyjęcia zapłaty twierdząc, że to na koszt firmy. Facet nie wytrzymuje i mówi do kelnera:
— Piję i jem tutaj już trzeci dzień i jeszcze za nic nie zapłaciłem. Może pan mi to wyjaśnić?
— To jest bardzo proste — odpowiada kelner. — Widzi pan pod tamtą palmą tego pana i tę panią?
— Widzę.
— To jest moja żona, a ten facet to mój szef. On pieprzy moją żonę, a ja jego interes!
Dowcipy dla dorosłych: Ankieta na lotnisku
Przyleciał facet do Stanów i na lotnisku dostał do wypełnienia ankietę. Po jej wypełnieniu, facet oddaje ankietę urzędnikowi. Urzędnik patrzy, a facet w rubryce SEX facet pisał: „Twice a week”. Urzędnik próbuje mu wytłumaczyć nieporozumienie, mówi:
— No, no! Male or female?
A facet na to:
— Doesn’t matter!
Dowcip o hrabinie
Hrabia puka do drzwi Hrabiny:
— Hrabino, azaliż mogę wejść?
Hrabina:
— A wejdź, a zaliż!
Sikanie na cmentarzu
Po imprezce trzy podpite koleżanki wracają do domów. W pewnym momencie zachciało im się sikać, a że na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza, postanowiły przeskoczyć przez mur. Po chwili kucnęły — jedna tu, druga tam i sikają… Nagle zrywa się wichura, burza, pioruny, więc wystraszone biegną przez cmentarz, przez krzaki, przeskakują przez płot i biegną do domów.
Następnego dnia ich mężowie spotykają się w pubie. Po paru piwach jeden zaczyna:
— Znamy się już długo, więc powiem wam coś. Wydaje mi się, że mnie żona zdradza. Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita i w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
— Moja chyba też mnie zdradza. Nie dość, że wczoraj wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek.
Trzeci:
— Panowie, to wszystko nic. Moja wczoraj wróciła późno, podpita, bez rajstop i bez majtek, a na dodatek miała taką fioletową szarfę na sobie: „Nigdy cię nie zapomnimy — Koledzy z Gdyni”.
Brzydkie słowa i sweterek w paski
Mała dziewczynka wraca do domu po zabawie w parku. Jej mama zauważa, że jak na sześcioletnie dziecko, ma bardzo bogaty zasób różnych słów uznawanych za wulgarne. Pyta więc:
— Córeczko, skąd ty znasz takie słowa?
— Jedna dziewczynka w parku tak mówiła.
— Jaka dziewczynka?
— Taka w sweterku, w żółte paski.
Następnego dnia mama biegnie do parku i odnajduje dziewczynkę w sweterku w żółte paski. Podchodzi do niej i pyta:
— Czy to ty jesteś tą dziewczynką, która mówi brzydkie słowa?
— A kto pani powiedział?
— Ptaszki mi wyćwierkały.
— No to, k…a, pięknie! A ja te sk….syny bułeczkami karmiłam!
Pierwszy raz Jasia i Małgosi
Późnym wieczorem Jaś i Małgosia siedzą w parku na ławce… Postanawiają zrobić „to” zrobić ze sobą pierwszy raz. Dla Jasia jest to pierwszy raz, więc z wrażenia zamiast Małgosi, wsadził swą męskość w dziurę po sęku w ławce… Na to Małgosia:
— Jasiu, walisz w dechę!
Jasio:
— Sie wie, taki ze mnie fachura!
Dowcipy dla dorosłych: (c) Satyryczny.com
Zobacz też:
> Dowcipy medyczne
> Kawały o policjantach